Spływ Drwęcą 2006 - dzień drugi

Nowy dzień wstaje. A co u naszych dziewczyn?

Jejku! Kto włączył to słońce?

Na pewno musimy wstać?

O nie! Ja tam nie wejdę w całości.

A ja chyba tak

Teraz jeszcze tylko depilacja

I możemy zjeść śniadanie

Co tam słychać w wielkim świecie?

Tylko chłopaki wiosłujcie równo i nie wpływajcie w cień

Popuść trochę tego sznurka

Uważaj na czapkę

Pora na południową kąpiel

Boże! Z kim ja płynę


A macie!

Kaśka! Chodź tu do nas

A spróbujcie mnie złapać

Teraz możemy płynąć dalej

Może byś trochę powiosłowała?

Wolę się poopalać

I znowu te gałęzie

Teraz o wiele lepiej

Chyba sobie spaliłam dekolt

A kiedy my się poopalamy?

Szybciej, Maria! Szybciej

I jak ja mam pod to podpłynąć?

No i jesteśmy na jeziorze, szukamy biwaku.
